sobota

Rozdział 30 - You-mix...

Violetta

Obudziłam się przed Leosiem . Spał tak słodko że nie miałam serca go budzić . Wstałam i podeszłam do garderoby. Wzięłam swój zestaw i pognałam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i umyłam swoje włosy malinowym szamponem . Po 10 min wyszłam z pod prysznica i wysuszyłam swoje włosy oraz wytarłam ciało.Ubrałam się w ten ładny zestaw.Po 45 min zeszłam do kuchni żeby coś zjeść. Zobaczyłam że Leoś paraduje w samych spodenkach w kuchni , szukając coś w lodówce do jedzenia. Przytuliłam go od tyłu.
On się odwrócił i mnie również przytulił.Chciałam się na niego rzucić ale byłam mocno głodna :( .
Podeszłam do lodówki i wyciągnęłam wszystkie potrzebne składniki na moje kanapki.Zrobiłam sobie parę kanapek i zjadłam. Leon w tym samym czasie poszedł się ubrać. Po 30 min przyszedł ładnie ubrany.
Wyglądał bosko *.*


Poszłam do pokoju po moją torebkę. Wzięłam z biurka słuchawki,telefon i gumy do żucia. Zeszłam i razem ruszyliśmy do Studia. Po 20 min doszliśmy na miejsce. Staliśmy chwilkę przed wejściem do Studia gdy dorwałam nas zdyszana Fran . Wyglądała przerażająco .

V: Fran nic ci nie jest??
Fr: Nie tylko za wami biegłam.
V: Ale jesteś zmęczona :o !
Fr: Nie tylko chciałam wam coś opowiedzieć.
V: Hmm...??
Fr: No więc...

Fran chciała coś powiedzieć ale Pablo powiedział że mamy wejść do środka. Weszliśmy i zobaczyliśmy wielki napis ,,You-mix wita''.
Byliśmy zaskoczeni . Po chwili do Studia wszyscy weszli. Pablo od razu przeszedł do reszty.

P: Witajcie dzieciaki , otóż widzieliście wielki napis przy wejściu .
V: Pablo a o co chodzi?
P: Już mówię. Otóż jest konkurs gdzie wszyscy mogą wystąpić. Pokażecie w nim swoje talenty czyli śpiew,taniec i granie na jakimś instrumencie. Ze wszystkich wybierzemy ósemkę uczestników,potem czwórkę,następnie dwójkę a na koniec finalistę.
Lu: Czyli mnie !
P: Ludmiło nie wiadomo kto wygra.
Fe: Pablo ona taka jest od początku . Ludmiła ty nie wygrasz!
Lu: Haha Federico nie jesteś tutaj uczniem więc zamknij się!
Fe: Przegięłaś!
P: Spokój! Co wy robicie?! Tu macie się nauczyć czegoś a nie !!
Fe: Sorry Pablo ale...
P: Wiem ... Okey . To zaczynacie już jutro ! Zaśpiewacie piosenkę Rafy Palmera!
V,Fr,L,Fe: Super :D !!
P: Ok dzieciaki możecie już iść do domu , jutro macie przyjść na godzinę 10:00 .
Wszyscy : Oki ;)

Wszyscy wyszli zadowoleni . Leonetta ruszyła w stronę ich domu.Po drodze się śmiali itd. Po 1 godz weszli do domu i poszli coś wszamać . Zjedli schabowe z pieczonymi ziemniakami . Potem poszli obejrzeć sobie film . Po jakiś 2 godzinach Violetta i Leon poszli do adwokackiej po pizzę . Gdy potem wrócili do domu była godzina 21:35 . Viola wzięła swoją piżamę i poszła wziąć gorącą kąpiel . Po 25 min wyszła z wanny i ubrała się w piżamę . Już chciała wychodzić gdy wzięła w rękę swój telefon i zrobiła sobie Selfie :) !



Gdy je zrobiła wrzuciła na Facebooka . Wyszła zadowolona z łazienki i poszła do pokoju . Leon coś robił w telefonie.

L: Co ci strzeliło do głowy?
V: Misiek o co ci chodzi?
L: Nic robisz sobie fotki z łazience a ten idiota Diego napisał ,,Mrrrr...ale laska ...
V: Ale ja nie chciałam .
L: Wiesz co ...
V: Co?!
L: Myślałem że to uzgodniliśmy że nikt sam nie robi se fotek.
V: Jeny !! O jedno zdjęcie się czepiasz!
L: Pf...
V: Pf...za to dziś śpisz na kanapie .
L: Co?!
V: Nic śpisz tu ! Ja idę spać!
L: Ale....

Viola bez słowa odeszła i zamknęła się w sypialni . Nie wiedziała że jej narzeczony jest do tego zdolny. Położyła się i po chwili zasnęła .

Następnego dnia 

Obudziłam się o 8:00 . Wstałam i wzięłam zestaw z garderoby . Poszłam do łazienki i wykonałam poranne czynności . Ubrałam się i lekko pofalowałam włosy . Po 15 min poszłam do kuchni coś zjeść . Leona nigdzie nie było . Byłam smutna . Zjadłam śniadanie i poszłam do Studia. Po chwili wszyscy powiedzieli że mamy zaśpiewać ,,Tienes el talento '' .


Najpierw zaśpiewaliśmy a potem zatańczyliśmy .


Po jakiś 55 min Pablo ogłosił wyniki .

P: Osoby które przechodzą to .......


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hey *.* sorry że tak długo czekaliście ale szkoła i nauka jest :( !

Ale już macie :*

Fajny??

5 kom - next

wtorek

Quiz o rozdziałach ♥.♥.♥.♥

1.W którym rozdziale Leoś zaczął jeździć na motorze?

a) 1 ♥
b) 10 ♥
c) 22 ♥

2. Co Viola zastała w kuchni w 2 rozdziale?

a) Olgę tańczącą ♥
b) Olgę która całuje Ramallo ♥
c) Angie i Federico ♥

3. W którym rozdziale Viola podejrzewała że jest w ciąży?

Odpowiedź samodzielna ♥♥

4. Kto wyżerał zawartość lodówki ?

a) Olga
b) Matias
c) Ramallo

5. Kto zanosił Violę do balonu?

Odp. samodzielna ♥

6. O której godzinie Leoś przyszedł do Violi?

a) 3:40
b) 23:55
c) 19:45

7. W którym rozdziale Leon miał wypadek?

a) 6
b) 27
c) 21

8. Kogo przytulał Leon?

a) Lare
b) Fran
c) Angie

9. Co się stało w 9 rozdziale gdy Leon przyszedł do Violki cały zamarznięty?

Odp. samodzielna ♥

10. Kto zakochał się w Naty?

a) Leon
b) Maxi
c) Diego

11. Kto powiedział :

~ Wiesz , marzą mi się ferie w Chorwacji ♥

a)Vilu
b)Leon
c)Diego

12. Kto zamieszkał razem?

a)Leonetta
b)Fedemiła
c)Naxi

13. W którym rozdziale Viola miała pierwsze skurcze?

a) 14
b) 11
c) 19

14. Kto jest chrzestnym i chrzestną?

a) Fran i Diego
b) Fran i Marco
c) Fran i Fede

15. W którym rozdziale Viola się cieła??

a) 16
b) 12
c) 3

16. Kto to Lara?

Odp. samodzielna

17. W którym Leon oświadczył się Violi?

a) 23
b) 22
c) 9

18. Czy Viola się zgodziła na oświadczyny?

Odp samodzielna ♥

19. Kto robił Pizze?

a) Leon
b) Fede
c) Lusia

20. Kogo poznała Violka ?

a) Alexa
b) Marco
c) Angie

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hey macie tescik o moich rozdziałach :3 ciekawe kto będzie miał wszystko dobrze ;)


niedziela

Rozdział 29 - Romantyczna kolacja ...

Leon

Gdy wszedłem do sali Larę która chciała udusić moją księżniczkę. Rzuciłem tacę na podłogę i pobiegłem do Lary i ją przewróciłem na podłogę. Szybko zadzwoniłem na policję i po 10 min byli na miejscu. Zabrali Lare do więzienia. Na szczęście Viola spała więc ja jeszcze raz poszedłem do baru po zestaw nr 10 . Gdy wróciłem do sali Viola oglądała film ,,Zmierzch,,. Wiedziałem że to jej ulubiony film więc po cichu usiadłem na krześle i po chwili zasnąłem.

Następnego dnia

Obudziłem się i miałem nadzieję że Viola będzie spała a ona już była gotowa do wyjścia.Wstałem z krzesła a Violka podeszła i pocałowała mnie namiętnie w usta.


Zawsze to ja ją całowałem ale ona mnie dziś wyprzedziła.Byłem zachwycony i oddałem pocałunek.

V: Kocham cię.
L: Ja ciebie też . To co moja księżniczko idziemy?
V: Tak mój królewiczu.

Leonetta szła w stronę swojego samochodu.Leon jak dżeltelmen otworzył drzwi Violi i sam wsiadł do auta. Ruszyli i po 15 min byli w swojej Willi . Leon i Viola poszli do domu . Od razu poszli zjeść ciasto które upiekł Leoś. Viola była zaskoczona. Wszystko lśniło i nawet jej królewicz upiekł ciasto. Leon ukroił kawałek ciasta i dał Violi. Ona od razu spróbowała i widać było jej bardzo smakowało.Gdy zjadła razem z Leonem pojechali do Biedronki po zakupy . Nagle do Leona zadzwonił Fede.

L: Czy coś się stało że dzwonisz do mnie?
F: Nie ale chciałem ci się coś zapytać.
L: Mów...
F: Pamiętasz że dziś macie rocznicę jak się poznaliście.
L: O kur... to już 3 lata !
F: Właśnie.
L: Zaraz coś wymyślę i ci dam znać.
F: Ok narka.

Leon się rozłączył i chciał coś wymyślić ale koło niego akurat stała Viola.

V: Koteq wchodzimy?
L: Yy.. tak tak.

Leonetta weszła do środka i zrobiła ogromne zakupy. Gdy byli przy kasie Viola wzięła wózek i powoli wychodziła , a Leon zapłacił. Po chwili wyszli . Leon cały czas myślał co powiedzieć Violi żeby mógł urządzić romantyczną kolację. Napisał do Lu czy mogłaby zaprosić Violę do siebie bo musi urządzić jej romantyczną kolację. Lu natychmiast odpisała że zadzwoni do Violki. Po chwili do Vilu zadzwoniła Lu .

Lu: Hej Violu czy chcesz się ze mną dziś wybrać na zakupy?
V: Pewnie . O której?
Lu: Hm...tak za 45 min u mnie?
V: Oki.To pa.
Lu: Pa.

Viola od razu zrobiła maślane oczka do Leosia.

L: Viola coś się stało?
V: Chciałam się zapytać czy dasz mi na zakupy?
L: Dobrze misiek .
V: A zawieziesz mnie do Lu?
L: Oki.

Leon dał Violi 2500 peso i zawiózł do Lu. Viola musnęła policzek Leosia i poszła do Lu. Leon odjechał i od razu po wejściu do domu zaczął przygotowywać niespodziankę dla swojej księżniczki. Najpierw zrobił porządek w salonie. Wszystko co niepotrzebne wyniósł tam gdzie ich miejsce. Postawił na stole talerze i sztućce . Poszedł do kuchni robić ich ulubione danie Spaghetti. Po chwili zorientował się że nie kupił czerwonego wina. Pobiegł do sklepu kupić wino. Gdy wrócił, zrobił wszystko co powinien i zadzwonił do Violi.

L: Kotek wracasz już?
V: Tak za 10 min będę w domciu.
L: Ok.

Leon pobiegł do pokoju się jakoś ładnie ubrać. Postawił włosy na żelu . Po chwili do domku weszła Viola. Leoś wziął od niej zakupy i zaprowadził do pokoju . Viola była szczęśliwa ale nie wiedziała o co chodzi.

V: Ale z jakiej to okazji?
L: Dziś mija 3 rocznica jak się poznaliśmy.
V: Jeju a ja zapomniałam.
L: Nic nie szkodzi. Pozwoli Pani?
V: Tak.

Leonetta usiadła przy stole i zaczęli wcinać spaghetti. Wygłupiali się przy jedzeniu. Po 15 min Leon zaproponował.

L: Zatańczymy?
V: Tak mój królewiczu.

Leon włączył muzykę i zaczęli tańczyć w rytmie muzyki.



Leonetta patrzyła sobie głęboko w oczka. To była magiczna chwila dla ich obojga. Tańczyli wtuleni do siebie. Po nie całych 3 godzinach wspólnego spędzonego razem wieczoru , oboje poszli do łazienek i wykonali wieczorne czynności. Po 30 min oboje położyli się spać i zasnęli w swoich objęciach.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hey ;33 macie rozdział ;33 sorry że tak późno ale jest szkoła itp :( !\
Wiem że krótki ale..... Jutro na blogu albo jeszcze dziś pojawi się quiz o moich rozdziałach ;)

10 komów - next ;33

sobota

Rozdział 28 - Pocałunek.

Leon

Już cały tydzień moja księżniczka leży w szpitalu. Dziś się dowiem kto może być dawcą . Zrobiłem poranne czynności i zjadłem śniadanie i po 15 min pojechałem do szpitala. Tam już byli wszyscy . Po chwili przyszedł lekarz i powiedział .

L: Witam was , mam już wyniki kto będzie dawcą panny Violetty Castillo .
G: To niech pan mówi .
L: Tak więc dawcą zostaje .... pan Federico Castillo .
G: To super :)
F: Panie doktorze kiedy będzie robiona operacja Violetty?
L: Już dzisiaj . Tak więc może pan iść ze mną na salę i zrobimy wszystko co trzeba.
F: Spoko doktorku tylko że ja ...ten .... no...boję się ..... igieł :( .
L: Przepraszam czy ja rozmawiam z facetem dorosłym czy może też dzieckiem?!!
F: No z facetem ... Panie patrz te moje pistolety.
L: Och .... no dobra... Federico chodź ze mną.
F: Ok . Jeżeli nie wrócę to znak że Bóg mnie potrzebuję :) .
G: Federico idź bo lekarz jest zły .
F: Dobrze... ale tato ... przytulisz mnie?
G: Jeny ... chodź tu.

German przytulił Federico i po chwili Fede odszedł z lekarzem. Wszyscy się martwili o Violkę jak i o Fede. Po jakieś godzince czekania na korytarzu, wyszedł cały i zdrowy Fede. Podszedł do wszystkich i powiedział że operacja się udała ale Viola jest w śpiączce.Wszyscy odetchnęli z ulgą ale również byli smutni bo nie wiedzieli kiedy się wybudzi :( .Leoś powiedział że idzie do swojej malutkiej. Poszedł i zobaczył że śpi. Usiadł i zaczął śpiewać Podemos.



Gdy skończył śpiewać, po jego policzkach spłynęły łzy. Wiedział że jego ukochana przeżyła, ale miał sobie za złe, że jej nie posłuchał. Wszyscy dawno już poszli a on został z nią w szpitalu. Po chwili przytulił leciutko swoją ukochaną i zasnął, przytulony do niej. Rano gdy się obudził, Violka jeszcze spała. Wstał i poszedł do łazienki. Gdy przyszedł doznał szoku... Viola obudziła się... Był najszczęśliwszym facetem na świecie. Podbiegł do swojej ukochanej. Chciał ją przytulić ale ona była na niego zła. Odepchnęła go. On już wiedział o co chodzi. Gdy ona go odsunęła, powiedział.

L: Kotek ja wiem że zrobiłem źle.
V: No i dobrze... myślisz że to nie boli?!!
L: Przepraszam cię misiek.
V: Nie miśkuj mi tu...
L: Mam wyjść? :(
V: Nie wiem jak chcesz....

Leon wyszedł smutny. Wiedział że Viola go kocha ale musi pobyć sama. Gdy wyszedł ze szpitala, zadzwonił do wszystkich i powiedział że Viola się obudziła. Każdy się ucieszył. Gdy Leon chodził sobie bezczynnie po mieście, zobaczył znajomą twarz. To była Fran. Podbiegłem do niej i wszystko jej opowiedziałem. Była smutna że Viola i Leon nie są w zgodzie. Już miała plan jak ich połączyć. Pożegnała się z Leonem i pognała do Diego.

Fran

Pobiegłam do Diego. Zaprosił mnie do środka, a ja mu opowiedziałam plan jak połączyć naszą Leonette ♥. Był zachwycony moim pomysłem. Zaprosił mnie na piknik. Od razu się zgodziłam. Zabrał mnie na łódkę. Zaśpiewał dla mnie Yo soy asi. To było romantyczne. Stop ! Fran jesteś z Marco.


Gdy skończył śpiewać, poszliśmy na piknik. Zaczęliśmy jeść. Po jakieś godzince, poszliśmy na ławkę i Diego zrobił coś czego się nie spodziewałam. Pocałował mnie :O !



D: Przepraszam, wiem że jesteś dziewczyną Marco ale Fran podobasz mi się :)
F: Że co?!
D: Tak wyszło...
F: Ja ... muszę iść... Pa.
D: Ale Fran.

Fran odeszła a Diego właśnie się skapnął ze jego miłość ma kogoś innego ....

Leon

Szedłem sobie parkiem. Po chwili zadzwoniła Fran i powiedziała że Viola straciła przytomność. Szybko pobiegłem do szpitala. Po 10 min byłem na miejscu i od razu podbiegłem do Fran.

L: Co jest Violi !
F: Nie wiem... wiem tylko że straciła przytomność.
L: Muszę tam iść.
F: Idź.

Wszedłem do sali i zobaczyłem Violę leżącą. Podszedłem do niej i zobaczyłem że oddycha. Byłem szczęśliwy. Usiadłem koło niej. Zacząłem nucić Podemos. Jest to piosenka o mnie i Violi. Po 35 min Viola się obudziła.

L: Jeju, Viola żyjesz!!
V: A czemu bym miała nie żyć?
L: Bo Fran dzwoniła że straciłaś.......
V: Wrobiła nas!
L: O nie...
V: Leon zostań . Brakowało mi ciebie ♥.
L: Serio?
V: Tak.

Leon przytulił mocno Violę.


V: Kocham cię.
L: Ja ciebie też. Dowiedziałem się że jutro wychodzisz.
V: Jupi :)
L: Hehe. Ja idę po coś do jedzenia a ty leż kotek.
V: Ok misiu. Kotek?
L: Hm...?
V: Kupisz mi bravo?
L: Pewka ;33
V: Kocham cię :).

Leon poszedł do po zakupy. Po 15 min przyszedł i doznał szoku. U Violi w sali był/była.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hey ;33 po tyg. jest nowy rozdział ;33
Dziękuje wam za 4000 wyświetleń. Koffam was :)
Dziękuje Julii Musolf za pomoc w rozdzialiku ;D

10 komów - next :D