L: Miał wypadek i jest w szpitalu ;c.
V: Pojadę z Tobą .
L: Naprawdę ?
V: Tak chodź ;*
Leonetta pojechała do szpitala . Dowiedzieli się że jutro już wyjdzie.Oboje pojechali do swoich domów.
Leon nie mógł spać więc napisał do swojej królewny .Ich rozmowa się długo toczyła...
Po jakiś 25 min oboje zasnęli w swoich domach myśląc o sobie nawzajem ;33 .
Rano gdy wstali oboje się uszykowali i poszli do Studia.Na miejscu Leon namiętnie pocałował Vilu.
Całowali się tak z 15 min . Gdy zabrakło im tchu poszli do sali bo dziś mają ważny występ...
Pierwsi byli Naty i Federico ...
Następni to byli Maxi i Ludmiła .
Następni Diego i Fran.
Następni Cami i Brodwey .
I nareszcie my !
Potem wszyscy poszli się naradzić . Ja poszłam się napić i widziałam jak Leon kogoś przytula.
Zrobiło mi się smutno bo przecież jesteśmy parą ...podeszłam bliżej i podsłuchałam ich rozmowę.
L: Lara ale ja mam już kogoś .
La: Tą pustą lalkę ?! Nie rozśmieszaj mnie ...
L: Wyjdź stąd !
La: Wiem że mnie kochasz...i udowodnię ci to ...
Pobiegłam szybko do sali bo nie mogłam na to patrzeć ... właśnie przyszedł Leon i Marotti.
Leon chciał mnie przytulić ale ja się nie dałam...po chwili Marotti przemówił ...
M: A więc ...2 miejsce zajęli ...Francesca i Diego ... jedziecie na tydzień do Madrytu.
A 1 miejsce zajęli ... Violetta i Leon .
Szatynka była taka szczęśliwa że rzuciła się Leonowi na szyję .
Wszyscy bili nam brawa . Ludmiła była wściekła na Vilu że to ona wygrała.
Leon był zły na siebie że dał pocałować się LARZE ...
Wszystko się skończyło i chcieli już iść ale musieli wziąć swoje bilety na jutrzejszy wyjazd ...Potem Leon wziął za rękę Vilu i jej powiedział ...
L: Lara mnie pocałowała ;c
V: Wiem ale nie jestem zła.
L: Nie?
V: Nie...kocham tylko ciebie ;*
L: Ja tak samo ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
MACIE NEXT ;33 JEST KRÓTKI ALE JEST ;D
MAM NADZIEJE ZE FAJNY ;33 C
3 KOM - NEXT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarze .