Rozdział 8 - Leoś idziemy ......

Violetta

Obudziłam się przed Leonem . Na samą myśl o wczorajszym dniu zaczęły łzy mi lecieć .
Dobrze że Leon go powstrzymał bo nie wiem co by mógł zrobić . Po chwili poszłam po ubrania i poszłam do łazienki wykonać poranne czynności . Po 20 min zrobiłam lekki makijaż i ubrałam się w to i zeszłam na dół do kuchni coś zjeść . W kuchni już mój chłopak coś zjadł . Gdy Leoś odkleił się od lodówki wyciągnęłam potrzebne składniki i zrobiłam sobie 8 kanapek :p . Trzeba nie długo kupić prezenty .

V: Leoś idziemy dziś na zakupy ? Trzeba kupić na święta prezenty .
L: Tak pójdziemy kotek.
V: Jupi  <pisk>
L: Dobrze ale rozwaliłaś mi bębenki :P .
V: Sorry to idź się uszykuj a ja poczekam na dole u ciebie w pokoju.

Boże , jak ja bym chciała mieszkać z Leosiem :( . Czemu wtedy się nie zgodziłam gdy mi się oświadczał? :(
Jestem głupia i tyle ;cc . Nagle do pokoju wszedł Leoś , piękniejszy niż zwykle . Miał włosy postawione na żelu . Boże bym się na niego rzuciła ale jestem w ciąży.

L: To co kotek idziemy ?
V: Pewnie :) .

Gdy tak sobie szli Viola myślała co będzie jak znowu jej się oświadczy ? Znów stchórzy? Jedno jest pewne kocha go i nigdy go nie opuści :) .

V: Kotek każdy idzie do innego sklepu bo nie będzie niespodzianki na święta .
L: Ok już tęsknie.
V: Ja bardziej .

Gdy Viola i Leon weszli do sklepów , nakupowali pełno prezentów . Viola kupiła Leosiowi perfumy , koszulę w kratę i czapkę Mikołaja :D . Za to Leoś kupił Violi jej ulubione perfumy , boską sukienkę do tego botki i torebkę które wyglądały tak . Postanowił również oświadczyć się Violi przy wszystkich . Może wtedy nie ucieknie . Po 3 godz , Leonetta poszła do domu . Wszystkie prezenty schowali w swoich szafach aby oboje ich nie znaleźli .

Federico 

Siedziałem sobie na ławce w parku , czekając na Ludmiłe. Muszę jej coś powiedzieć .

Lu : Hey kotek co się dzieje ?
F: Ludmi muszę ci powiedzieć ... że ...
Lu: Mów nie wytrzymam ...
F: Zrywam z Tobą .
Lu: Co??!!
F: Podoba mi się inna , a ty ostatnio ciągle gadasz o Diego i Diego . Mam dość .
Lu: Ale czemu :( ?!
F: Nara ...


Ludmiła

Czemu on mi to zrobił  ? Ja go nadal kocham ... A może kocham Diego :( . Sama nie wiem :( .

Francesca

Umówiłam się z Fede na rozmowę . Chcę mi coś powiedzieć . Boję się . Zerwałam wczoraj z Marco :(.
Gdy po 10 min Fede przyszedł bałam się z nim porozmawiać .

Fe: Fran muszę coś ci powiedzieć.
Fr: Ale co ?
Fe: Francesco podobasz mi się.
Fr: Co ?

I w tym momencie Fede zbliżył swoje usta do moich .

I w tym momencie jak Fede mnie pocałował ten pocałunek zobaczył Marco .
Byłam zła na siebie że go nie odciągnęłam od siebie ale to mi się podobało :) .

Violetta

Była już 22:35 więc w łazience wykonałam poranne czynności , ubrałam się w piżamę i w pokoju zasnęłam myśląc o Leonie i wszystkich sytuacjach ...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hey :) sorry że nie napisałam wcześniej ale dziś spotkałam się z Michaliną ( Sonia :D )

Mówiłam że wspomnę o Tobie :) .

1 kom - next