Obudziłam się o 9:00 . Nie mogłam już spać .Wstałam i spojrzałam w okno . Wszystko zasypane . Sypało i sypało . Gdyż już nie spałam postanowiłam wziąć długą gorącą kąpiel i się ubrać .
Z garderoby wzięłam zestaw , poszłam do łazienki i wzięłam kąpiel. Po 45 min wyszłam z wanny . Zrobiłam leciutki makijaż , włosy wyprostowałam i ubrałam się w to i poszłam na dół coś zjeść . W kuchni był Ramallo i Olga . Mój tata pojechał do Angie . Ach ci zakochani :D. Po chwili dosiadłam się do stołu i zaczęłam jeść śniadanie . Po 30 min ktoś zadzwonił do drzwi . Poszłam otworzyć i zastałam ....
Francesca
Ach ale dzisiaj sypie :( . Chciałam iść z Fede do Violki żeby jej powiedzieć że jesteśmy parą ale sypie i nigdzie dziś nie wychodzę . Postanowiłam iść się ubrać jakoś luźno . W łazience zrobiłam lekki makijaż ubrałam się w to i poszłam do pokoju włączyć sobie jakąś głupią telenowele
Camila
Hmm....dziś chciałam iść na zakupy ale chyba nici z zakupów :( . Poszłam do łazienki ubrać się jakoś , wzięłam jakiś zestaw , zrobiłam makijaż i ubrałam się w to i poszłam do kuchni wszamać kanapki.
Naty
Boże...denerwuje się ..Dziś Maxi ma przyjść . Specjalnie dla niego ubrałam się tak i poszłam do pokoju czekać na Maxiego..
Violetta
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Leosia . Był cały zasypany śniegiem i trząsł się z zimna.
V: Hey kotek wejdź
L: He...heyy...violu ;cc
V: Zrobię ci gorącą czekoladę a ty idź do pokoju .
L: Ok...ok...
Haha ja nie mogę , on jest taki słodki . Zrobiłam mu czekoladę i poszłam do pokoju. Biedak był zawinięty w koc i czekał na czekoladę .
V: Proszę misiek twoja czekolada.
L: Dziękuje kotek
V: Co się stało?
L: Bo szedłem sobie do ciebie i zaczęło sypać no i tak to wyszło ...
V: Oj kotek ... Nigdzie cię nie puszczę . Chodź tu , przytulę cię .
Leon
Po tych słowach Viola mnie przytuliła i zasnęliśmy w swoich objęciach .
Naty
Gdzie ten Maxi ?!! Do cholery !! Grr....Po chwili usłyszałam dzwonek i poszłam otworzyć . Stał w nich Maxi.
N: Hey wejdź
M: Dziękuje
N: To o czym chciałeś ze mną gadać .?
M: Po 1 ślicznie wyglądasz...
N: Oj dziękuje .
M: A po 2 ....Naty kocham cię i nie chce być z dala od ciebie .
N: Serio?
M: Serio . I udowodnię ci to .
I w tym momencie Maxi mnie namiętnie pocałował .
To było słodkie ....
Po chwili poszłam do pokoju i potknęłam się o moją teczkę . Upadłam a Maxi mnie podniósł ale po chwili znów upadłam :( .
Byłam szczęśliwa gdy Maxi potem położył mnie na łóżku . Położył się koło mnie i zasnęłam wtulona w jego ramiona.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I co fajny ? :D
Naxi i Leonetta :D
Leoś zmarzł :D
1 kom - next
Violetta
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Leosia . Był cały zasypany śniegiem i trząsł się z zimna.
V: Hey kotek wejdź
L: He...heyy...violu ;cc
V: Zrobię ci gorącą czekoladę a ty idź do pokoju .
L: Ok...ok...
Haha ja nie mogę , on jest taki słodki . Zrobiłam mu czekoladę i poszłam do pokoju. Biedak był zawinięty w koc i czekał na czekoladę .
V: Proszę misiek twoja czekolada.
L: Dziękuje kotek
V: Co się stało?
L: Bo szedłem sobie do ciebie i zaczęło sypać no i tak to wyszło ...
V: Oj kotek ... Nigdzie cię nie puszczę . Chodź tu , przytulę cię .
Leon
Po tych słowach Viola mnie przytuliła i zasnęliśmy w swoich objęciach .
Naty
Gdzie ten Maxi ?!! Do cholery !! Grr....Po chwili usłyszałam dzwonek i poszłam otworzyć . Stał w nich Maxi.
N: Hey wejdź
M: Dziękuje
N: To o czym chciałeś ze mną gadać .?
M: Po 1 ślicznie wyglądasz...
N: Oj dziękuje .
M: A po 2 ....Naty kocham cię i nie chce być z dala od ciebie .
N: Serio?
M: Serio . I udowodnię ci to .
I w tym momencie Maxi mnie namiętnie pocałował .
To było słodkie ....
Po chwili poszłam do pokoju i potknęłam się o moją teczkę . Upadłam a Maxi mnie podniósł ale po chwili znów upadłam :( .
Byłam szczęśliwa gdy Maxi potem położył mnie na łóżku . Położył się koło mnie i zasnęłam wtulona w jego ramiona.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I co fajny ? :D
Naxi i Leonetta :D
Leoś zmarzł :D
1 kom - next
Super czekam na next!!
OdpowiedzUsuńSuper :-*
OdpowiedzUsuń